Patrzenie na te koty powinno być przepisywane na receptę, ponieważ mają udowodnione działanie terapeutyczne: emanują pozytywną energią, łagodzą stresy, wyciszają złe emocje, budzą optymizm, prowokują do uśmiechu, zachwycają feerią barw – są jak kolorowe plasterki na skołatane nerwy. Niebieski – polecany zwłaszcza w upalne dni lub w stresujących sytuacjach – skutecznie obniża temperaturę powietrza i złych emocji. Różowy sprawdza się w chłodne dni – rozpala uczucia, emanuje wewnętrznym ciepłem. Tak czy owak – najlepiej mieć je w komplecie. Oba są bardzo słodkie, dlatego poleca się je osobom na diecie – z powodzeniem zastępują słodycze! No i te oczy! Głębi spojrzenia mógłby uczyć się od nich Kaszpirowski: adin, dwa, tri...
Och, jakie piękne i letnie koty :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :) Lato inspiruje kolorami :)
OdpowiedzUsuńA Twoje koty wyglądają jak sorbet wieloowocowy :)
OdpowiedzUsuńTen niebieski jest w moim typie :)
OdpowiedzUsuń