Portrety rodzinne

czwartek, 6 grudnia 2012

W prezencie ślubnym dostali akwarium z rybkami, bony na mleko oraz gaz pieprzowy na psy. Żyli długo i szczęśliwie.




Jak to czasem z rodzeństwem bywa, żyją ze sobą jak pies z kotem…



Oto Mruczysław z Mruczysławą. Łapa w łapę, idą razem przez życie. I choć pojawił się pierwszy siwy włos na sierści, nadal mówią do siebie: mój koteczku…

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz