I na koniec jeszcze coś, w czym się zakochałam od pierwszego wąchnięcia! Woskowe tarty Yankee Candle! Dostałam je na gwiazdkę wraz z kominkiem i od tamtej pory codziennie go zapalam i cieszę się pięknie pachnącym mieszkaniem :) Na urodziny na pewno sprawię sobie świecę Yankee Candle z ulubionym zapachem!
Zieloni przyjaciele
czwartek, 13 lutego 2014
Od niedawna mam w pracowni kilku małych zielonych przyjaciół -
sukulenty! Jestem nimi zafascynowana i z przyjemnością wyszukuję
informacje na ich temat. Najbardziej podobają mi się grubosze oraz
eszewerie, a także rozchodnik, którego niestety jeszcze nie udało mi
się znaleźć.
I na koniec jeszcze coś, w czym się zakochałam od pierwszego wąchnięcia! Woskowe tarty Yankee Candle! Dostałam je na gwiazdkę wraz z kominkiem i od tamtej pory codziennie go zapalam i cieszę się pięknie pachnącym mieszkaniem :) Na urodziny na pewno sprawię sobie świecę Yankee Candle z ulubionym zapachem!
I na koniec jeszcze coś, w czym się zakochałam od pierwszego wąchnięcia! Woskowe tarty Yankee Candle! Dostałam je na gwiazdkę wraz z kominkiem i od tamtej pory codziennie go zapalam i cieszę się pięknie pachnącym mieszkaniem :) Na urodziny na pewno sprawię sobie świecę Yankee Candle z ulubionym zapachem!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
"Sukulele" cudne, niech rosną zdrowo! :D Ja też codziennie dogadzam sobie zapachem świecy Yankee Candle :) Zimową porą jest idealna, nadaje przytulnego klimatu! <3
OdpowiedzUsuń